W niedzielę prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński przyjedzie do Nowego Sącza aby wesprzeć Iwonę Mularczyk w walce o fotel prezydenta Nowego Sącza.
Wybory samorządowe będące prawdziwą próbą sił przed przyszłorocznymi wyborami parlamentarnymi odbędą się już za niespełna dwa tygodnie. Kierownictwo PiS zdaje sobie sprawę że ich partia nigdy nie wypadała dobrze w wyborach samorządowych – przypomnijmy Nowy Sącz jest największym miastem w Polsce, w którym po ostatnich wyborach prezydentem został członek Prawa i Sprawiedliwości.
Z tego powodu, tak jak przed czterema laty, do Nowego Sącza przyjedzie prezes PiS Jarosław Kaczyński, aby wesprzeć kandydatów tego ugrupowania, którzy startują w zbliżających się wyborach. Sądeczanie powinni pamiętać o fakcie że od 3 lat w Polsce rządzi Prawo i Sprawiedliwość a do niedawna w fotelu prezydenta Nowego Sącza zasiadał członek tej partii, władze miały więc sporo czasu aby rozpocząć realizację zapowiadanych od lat inwestycji takich chociażby jak Węgierska Bis, linia kolejowa Podłęże – Piekiełko, czy Sądeczanka. O kolejnych obietnicach dotyczących budowy sądeczanki, stojących w sprzeczności z tym co jeszcze w czerwcu bieżącego roku mówił Jerzy Kwieciński minister Inwestycji i Rozwoju podczas wizyty w Nowym Sączu pisaliśmy w artykule – Wyborcza schizofrenia z sądeczanką w tle.