Przejdź do treści

Niebezpieczne konsekwencje przerwania ostatniej Sesji Rady Miasta Nowego Sącza

Dziś (21 czerwca) w Sali Reprezentacyjnej sądeckiego ratusza odbył się briefing prasowy, na którym przedstawiono konsekwencje przerwania Sesji Rady Miasta Nowego Sącza, która odbyła się 18 czerwca. W briefingu wzięli udział wiceprezydent Artur Bochenek i sekretarz miasta Piotr Lachowicz.

W związku z tym, że na ostatniej sesji nie podjęto kilku ważnych uchwał, zagrożone są niektóre inwestycje i programy. Między innymi:

  • „Wykonanie podjazdu dla niepełnosprawnych w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Nowym Sączu, ul. Broniewskiego 1”
  • „Wymiana płyt chodnikowych wokół obiektu Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego ul. Broniewskiego 1”
  • „Zespół Szkół nr 2 w Nowym Sączu – dostosowanie budynku przy ul. Królowej Jadwigi 29 do potrzeb osób niepełnosprawnych” – brak możliwości ogłoszenia przetargu na realizację robót oraz zakończenie prac przed rozpoczęciem roku szkolnego 2019/2020 z powodu nieutworzenia tytułu inwestycyjnego jak na wstępie.
  • „Modernizacja boiska przyszkolnego przy Zespole Szkół Samochodowych” – z powodu nieutworzenia nowego tytułu inwestycyjnego brak możliwości ogłoszenia przetargu i rozpoczęcia robót w trakcie wakacji, tak żeby młodzież uczęszczająca do szkoły mogła korzystać z infrastruktury sportowej w roku szkolnym 2019/2020
  • „Program usuwania wyrobów zwierających azbest dla miasta Nowego Sącza”, druk nr 168, pkt 25 porządku obrad Sesji RM. Skutkiem niepodjęcia ww. uchwały do dnia 30 06 2019 roku będzie brak możliwości aplikowania do programów pozyskiwania środków zewnętrznych na usuwanie wyrobów azbestowych – około ok. 33 000.00 zł – oraz zmarnowanie funduszy na opracowanie „Programu usuwania wyrobów zwierających azbest dla miasta Nowego Sącza” w kwocie 18 000 złotych.

– Doszło do przeniesienia znacznej części obrad sesji na nowy wyznaczony termin – mówił sekretarz miasta Piotr Lachowicz. – Po konsultacji z radcami prawnymi uważamy, że doszło do złamania przepisów. Dokładniej chodzi o paragraf 28 ustęp 2 Statutu Miasta, który brzmi: Na wniosek Przewodniczącego obrad bądź minimum 6 radnych Rada może postanowić o przerwaniu sesji i kontynuowaniu obrad w innym wyznaczonym terminie na kolejnym posiedzeniu tej samej sesji. Mamy bardzo poważne uwagi, ponieważ na ostatniej sesji przewodniczący obrad przeczytał, że jest to wniosek wiceprzewodniczącego rady Krzysztofa Głuca. Wynika z tego, że brakowało jeszcze 5 radnych.

Wiceprezydent Artur Bochenek zaznaczył, że miasto wystąpi do wojewody o zbadanie skutków i oceny czy ostatnia sesja mogła zostać poprawnie przerwana.

– De facto sesja nie została formalno-prawnie zakończona i trwa nadal. Niestety dla niektórych radnych najważniejsza jest polityka i walka z prezydentem – dodał wiceprezydent.

Władze Miasta będą zabiegać o kontynuację przerwanej sesji jeszcze w miesiącu czerwcu. Z kolei Rada Miasta wznowienie obrad zaplanowała na 2 lipca.

/źródło: UM NS