O kradzieży policjanci zostali poinformowani późnym wieczorem w piątek (22 maja). Wtedy zgłoszono tylko kradzież statywu fotograficznego, ale po dokładnym sprawdzeniu świątyni okazało się, że łupem złodzieja padły również inne przedmioty.
Policjanci bardzo szybko wytypowali sprawcę tej kradzieży i zatrzymali go na terenie miasta. Funkcjonariuszom udało się także odzyskać część skradzionych przedmiotów – m.in. mikrofon i naczynia liturgiczne. Kolejne skradzione rzeczy, w tym m.in. statyw, butelki z parafiną, świece i wazon policjanci znaleźli w mieszkaniu innego mężczyzny. Proboszcz parafii oszacował straty na kilka tysięcy złotych, z czego policjanci odzyskali niemal wszystkie skradzione przedmioty.
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego policjanci przedstawili zarzuty dwóm mężczyznom: 46-letniemu złodziejowi i 55-letniemu paserowi. Pierwszy z nich usłyszał zarzut kradzieży (art. 278 par. 1 kk), za co grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia, a drugi – zarzut nieumyślnego paserstwa (art. 292 par. 1 kk), za co grozi kara grzywy, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat.
/źródło: KMP Nowy Sącz
