Sądeccy policjanci zatrzymali młodych mężczyzn, którzy nocą niszczyli samochody zaparkowane na ulicy Grota Roweckiego. Jeden z nich próbował uciec, ale dzięki szybkiej reakcji policjantów został zatrzymany. Za uszkodzenie mienia sprawcom grozi nawet do 5 lat więzienia.
W nocy z 27 na 28 stycznia br. około godz. 2.00 w nocy, dyżurny sądeckiej komendy otrzymał zgłoszenie o uszkodzeniu pojazdów na ul. Grota Roweckiego. Natychmiast przekazał rysopis obu mężczyzn funkcjonariuszom, którzy pełnili służbę, a ci już niedługo po tym, zauważyli odpowiadających rysopisowi mężczyzn w kapturach na głowie, przechodzących przez kładkę nad ulicą Nawojowską. Na widok funkcjonariuszy jeden z nich zaczął uciekać, jednak po krótkim pościgu został przez nich zatrzymany. Kompanem 18-latka z Nowego Sącza był 22-letni mieszkaniec miasta. Miał obrażenia prawej dłoni, które mogły powstać gdy dewastował pojazdy. Karetka pogotowia zabrała go do szpitala, jednak po opatrzeniu został przywieziony do sądeckiej komendy. Badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało, że miał ponad 1,5 promila alkoholu we krwi. Również 18-latek trafił na komendę, jednak podczas transportu zachowywał się agresywnie i odmawiał poddania się badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. W efekcie sprawcy zostali osadzeni w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych, a dzień później usłyszeli zarzut uszkodzenia mienia, za co grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Obaj przyznali się do winy.
Zdjęcie ilustracyjne/KMP Nowy Sącz