Mieszkańcy Sądecczyzny doskonale zdają sobie sprawę jak kluczową dla rozwoju regionu i bezpieczeństwa jest budowa, obiecywanej od wielu lat Sądeczanki. Jedyną grupą społeczną, która zdaje się nie doceniać wagi Sądeczanki są politycy.
Wczoraj w nowosądeckim Sokole odbyła się debata Radia Kraków, w trakcie której omawiano między innymi wykluczenie komunikacyjne Sądecczyzny i konieczność jak najszybszej budowy odcinka drogi krajowej DK 75 łączącej Brzesko i Nowy Sącz. W dyskusji uczestniczyli między innymi Leszek Zegzda z zarządu województwa małopolskiego, zastępca prezydenta Nowego Sącza Wojciech Piech, burmistrz Muszyny Jan Golba, rektor WSB-NLU dr Dariusz Woźniak oraz Maciej Dulak z Klubu Jagiellońskiego.
– Wydaje się, że dwa lata temu nastąpiła pewna jakościowa zmiana, jeśli chodzi o podejście do skomunikowania Sądecczyzny. Z początkiem nowej kadencji parlamentu rząd podjął decyzje o budowie tej drogi. Przyjął harmonogram i ten harmonogram jest realizowany przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad – mówił w trakcie debaty Wojciech Piech, trudno jednak oprzeć się wrażeniu że prace postępują wyjątkowo wolno i gdyby w podobnym tempie co administracja państwowa w tej sprawie, działała prywatna firma to już dawno musiałaby ogłosić upadłość.
Zastępca prezydenta zapewnił, że samorząd Nowego Sącza uważnie śledzi ten proces i kiedy trzeba, włącza się w jego realizację.
Uczestnicy debaty mówili także o roli Nowego Sącza jako ośrodka subregionalnego.
Całej debaty możesz posłuchać na stronie http://www.radiokrakow.pl/debaty/sadecczyzna-centrum-czy-peryferia-malopolski/