Sądeccy policjanci wspólnie z funkcjonariuszami Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie oraz Komendy Głównej Policji zatrzymali 41-letniego mieszkańca województwa kujawsko-pomorskiego, który brał udział w oszustwie metodą „na wypadek”. Mężczyzna został ujęty chwilę po odebraniu gotówki i biżuterii od 81-letniej mieszkanki powiatu nowosądeckiego.
Przebieg oszustwa
Do zdarzenia doszło 1 października br. w jednej z miejscowości na terenie powiatu nowosądeckiego. Tego dnia do starszej kobiety zadzwonił mężczyzna, który podszył się pod jej syna. W rozmowie poinformował, że spowodował poważny wypadek i potrzebuje natychmiast pieniędzy, aby uniknąć więzienia. Wzbudził w niej panikę i poczucie obowiązku, by pomóc rzekomo bliskiej osobie w potrzebie.
Kierowana emocjami seniorka zebrała posiadane w domu oszczędności oraz biżuterię. Zgodnie z instrukcjami rozmówcy zawiesiła pakunek na ogrodzeniu swojej posesji, przekonana, że ratuje syna z opresji.
Zatrzymanie sprawcy
Mężczyzna, który przyjechał po odbiór paczki, nie zdążył się nacieszyć zdobyczą. W chwili, gdy sięgnął po pakunek, został zatrzymany przez funkcjonariuszy wydziału kryminalnego sądeckiej komendy. W trakcie przeszukania policjanci znaleźli przy nim foliową torbę z gotówką w kwocie blisko 3 tysięcy złotych oraz biżuterię – łańcuszki, zawieszki i pierścionki. W jego samochodzie ujawniono również trzy telefony komórkowe, które mogły służyć do kontaktowania się z innymi uczestnikami procederu.
Zatrzymany został przewieziony do Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu, a następnie doprowadzony do Prokuratury Rejonowej, gdzie usłyszał zarzut oszustwa. Na wniosek prokuratora sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na dwa miesiące. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do ośmiu lat więzienia.
Dalsze ustalenia i rozwojowy charakter sprawy
Policjanci nadal pracują nad sprawą, ustalając, kto jeszcze brał udział w przestępstwie. Śledczy nie wykluczają, że zatrzymany był tylko jednym z ogniw większej grupy działającej na terenie kraju. Odzyskane mienie o łącznej wartości ponad 7 tysięcy złotych wkrótce zostanie zwrócone właścicielce.
Bezwzględność wobec starszych i bezbronnych
Ten przypadek to kolejny dowód na bezduszność ludzi, którzy wykorzystują starszych, ufnych i życzliwych. Podszywanie się pod członka rodziny, by wyłudzić pieniądze od samotnej 81-latki, to nie tylko przestępstwo, ale i moralne dno. Oszuści żerują na emocjach, trosce i miłości starszych osób, które w dobrej wierze próbują pomóc swoim bliskim. To właśnie ta dobroć – największa ludzka zaleta – staje się narzędziem w rękach bezwzględnych naciągaczy.
/źródło: KMP Nowy Sącz
