Sądecka policja zatrzymała 41-letniego mężczyznę, który włamał się do jednego z domów na terenie gminy Chełmiec i ukradł 100 tysięcy złotych. Jak się okazało, nie było to jedyne przestępstwo, jakiego się dopuścił.
Do włamania doszło w czwartek 16 grudnia około godziny 18, na terenie gminy Chełmiec. Sprawca, wykorzystując nieobecność właściciela w domu, dostał się do środka wyłamując okno w piwnicy, po czym z jednego z pomieszczeń ukradł 100 tys. złotych. Kiedy gospodarz wrócił, zauważył brak gotówki i natychmiast poinformował o tym Policję.
Funkcjonariusze przeprowadzili oględziny miejsca oraz przeszukali teren posesji z psem tropiącym. Podjęte działania przyniosły spodziewany skutek, gdyż już godzinę po zdarzeniu funkcjonariusze wytypowali mężczyznę podejrzewanego o dokonanie włamania i na terenie Nowego Sącza zatrzymali do kontroli drogowej samochód, którym się poruszał. Podczas przeszukania pojazdu policjanci znaleźli zwitek z brunatno-zielonym suszem, kilkadziesiąt tysięcy złotych oraz łom i inne przedmioty mogące służyć do popełnienia przestępstwa.
Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu. Tam policjanci przeliczyli zabezpieczoną gotówkę – łącznie blisko 58 tys. złotych, a także przebadali narkotesterem susz ze zwitka i okazało się, że jest to marihuana. Z kolei podczas przeszukania mieszkania 41-latka funkcjonariusze znaleźli jeszcze pewne ilości marihuany oraz klefedronu. Dodatkowo znajdował się tam również komplet kół na 20-calowych felgach aluminiowych, o wartości 10 tys. złotych, pochodzący z innej kradzieży.
41-latek usłyszał zarzuty kradzieży, kradzieży z włamaniem oraz posiadania narkotyków. Z uwagi na to, że podejrzany popełnił te przestępstwa w warunkach recydywy, grozi mu do 15 lat więzienia.
/źródło: KMP Nowy Sącz
