We wtorkowy wieczór w miejscowości Królowa Górna doszło do tragicznego wypadku, który zakończył się śmiercią 70-letniego mężczyzny. Zdarzenie miało miejsce około godziny 18:40 podczas wykonywania prac przy użyciu ciągnika rolniczego. Maszyna przewróciła się na stromym zboczu, a rolnik, który ją obsługiwał, poniósł śmierć na miejscu.
Policja bada okoliczności zdarzenia
Na miejsce tragedii natychmiast skierowano służby ratunkowe, w tym policję oraz biegłego sądowego. Przeprowadzono oględziny oraz inne niezbędne czynności, które mają pomóc w ustaleniu szczegółowego przebiegu i przyczyn zdarzenia. Jak dotąd nie wiadomo, co doprowadziło do przewrócenia ciągnika. Śledczy analizują wszystkie możliwe scenariusze, by dokładnie wyjaśnić, jak doszło do tego tragicznego w skutkach wypadku.
Apel o rozwagę podczas prac rolniczych
Po wypadku sądeccy policjanci po raz kolejny przypomnieli o konieczności zachowania szczególnej ostrożności podczas wykonywania prac w gospodarstwach rolnych, na polach i w terenach leśnych. Funkcjonariusze podkreślają, że podstawowym warunkiem bezpieczeństwa jest używanie w pełni sprawnych technicznie maszyn. Dotyczy to zarówno układów hamulcowych i kierowniczych, jak i wszelkich zabezpieczeń mechanicznych oraz sygnalizacji świetlnej.
Policja zwraca również uwagę na nieprawidłowe sposoby przewożenia osób i ładunków. Zabrania się jazdy na błotnikach, przyczepach i w nieprzystosowanych kabinach. Każdy ładunek powinien być odpowiednio zabezpieczony, aby nie stwarzał zagrożenia w razie przesunięcia się lub upadku. Służby przypominają także o roli dorosłych w zapewnieniu bezpieczeństwa dzieci, które mogą nieświadomie znaleźć się w pobliżu niebezpiecznych urządzeń rolniczych.
Tragiczne skutki rutynowej pracy
Śmierć 70-latka z Królowej Górnej po raz kolejny pokazuje, jak niebezpieczne mogą być nawet rutynowe prace wykonywane w terenie. Nawet drobne zaniedbanie techniczne lub nieuwaga mogą prowadzić do nieodwracalnych konsekwencji. Dlatego policja nie ustaje w działaniach profilaktycznych, a każde takie zdarzenie staje się impulsem do kolejnych apeli o rozwagę i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa.