Przejdź do treści


Seniorze, uważaj kogo wpuszczasz do mieszkania. Tak jak sądeczanka możesz stracić swoje oszczędności

Zdjęcie ilustracyjne - Fot. pixabay.com

92-letnia mieszkanka Nowego Sącza, nie przeczuwając zagrożenia wpuściła do swojego domu nieznajomą kobietę, która miała sprawdzać pobór wody. Jak się później okazało w tym czasie jej wspólniczka plądrowała mieszkanie. Dopiero po kilku godzinach seniorka zorientowała się, że jej oszczędności zniknęły…

W ubiegły czwartek w godzinach porannych do mieszkania 92-letniej sądeczanki zapukała kobieta, która przedstawiła się jako pracownica zajmująca się kontrolą poboru wody. Seniorka, mimo że była sama w domu wpuściła nieznajomą do środka, po czym obie udały się do łazienki, by sprawdzić czy temperatura wody jest prawidłowa. Tę sytuację wykorzystała druga z kobiet, która w tym czasie weszła do mieszkania. Niepostrzeżenie przeszukała pomieszczenia kradnąc pieniądze z torebki oraz z szuflady. Obie kobiety bez słowa wybiegły z mieszkania, a jak się później okazało ich łupem padło łącznie 3 tys. złotych.

Jak się zachować kiedy ktoś obcy chce wejść do naszego mieszkania?

W związku z tą sytuacją policjanci przestrzegają przed wpuszczaniem do mieszkania nieznajomych osób, nawet jeżeli powołują się na jakąś instytucję lub ważną sprawę. Złodzieje zazwyczaj wykorzystują naiwność starszych osób podając się „za handlowca„panów z gazowni”, „pracownika socjalnego”, „pracowników wodociągów” czy jak w tym przypadku „kontrolerkę poboru wody”.

Dla własnego bezpieczeństwa, szczególnie osoby starsze, powinny zachować czujność i szczególną ostrożność, zwłaszcza wobec osób, które zapraszają do swojego do mieszkania. Musimy pamiętać o tym, że to my decydujemy kogo zapraszamy do mieszkania i tak naprawdę nie mamy obowiązku otwierać drzwi osobom, których nie znamy.

Jeżeli faktycznie w naszym bloku trwają jakieś prace konserwacyjne czy kontrole, wówczas taka informacja będzie wywieszona z dużym wyprzedzeniem na klatce schodowej przez administratora budynku, a my powinniśmy sprawdzić legitymacje służbowe osób podających się za pracowników i chcących wejść do naszego mieszkania lub zadzwonić do spółdzielni, która takie prace zleca, by zweryfikować wiarygodność takich osób.

Jeżeli dojdzie już do sytuacji, że zaprosimy do mieszkania nieznajomych, nigdy nie należy pozostawiać ich samych!

Pamiętaj również – jeżeli do drzwi albo domofonu „dobija się” ktoś, kto twierdzi, że potrzebuje pomocy, nie otwieraj! Zaoferuj, że wezwiesz na pomoc Policję – wtedy oszust ucieknie, a osoba, która faktycznie potrzebowała pomocy, podziękuje ci za wsparcie!

/źródło: KMP Nowy Sącz