Przejdź do treści


Sądeccy policjanci zatrzymali złodzieja, który okradał domki letniskowe

Fragment lampy błyskowej z napisem POLICJA na dachu radiowozu

Policjanci zatrzymali 32-latka podejrzanego o włamanie do domku letniskowego na terenie Sądecczyzny. Sprawca po włamaniu szybko został ustalony, a jego zatrzymanie było tylko kwestią czasu. Za kradzież z włamaniem grozi mu od roku do 10 lat pozbawienia wolności.

Początkiem października br. policjanci z Łososiny Dolnej otrzymali zgłoszenie, że w jednym z domków letniskowych na terenie gminy Gródek nad Dunajcem doszło do kradzieży z włamaniem. Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, ustalili, że złodziej wykorzystał nieobecność właściciela, odsunął niedomkniętą roletę zewnętrzną, przeciął metalowy ogranicznik uchylonego okna i wszedł do środka. Z wnętrza wyniósł większość wartościowych przedmiotów m.in. duży telewizor, elektronarzędzia oraz  sprzęt wędkarski. Mundurowi natychmiast ruszyli w teren w poszukiwaniu sprawcy. Nieopodal na parkingu zwrócili uwagę na zaparkowany uszkodzony samochód marki Opel. Wewnątrz samochodu znajdowała się cześć skradzionego mienia. Policjanci szybko ustalili właściciela pojazdu tj. 32-letniego sądeczanina. Przeszukali użytkowany przez niego domek letniskowy, w którym odnaleźli pozostałe skradzione przedmioty.

12 października br. policjanci z ogniwa wywiadowczego sądeckiej komendy zatrzymali 32-latka na terenie Nowego Sącza. W toku dalszych czynności policjanci ustalili, że mężczyzna  włamał się również  do innego domku letniskowego, kradnąc z niego telewizor  i sprzęt wędkarski.

13 października br. zatrzymany  usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem, a Prokurator Rejonowy w Nowym Sączu zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji.

By ograniczyć do minimum ryzyko włamania i kradzieży policjanci apelują o czujność i odpowiednie zabezpieczenie altan i domków letniskowych.

  • Wychodząc z domku czy altany należy dokładnie zamknąć drzwi i okna. Pod żadnym pozorem nie wolno zostawiać kluczy pod wycieraczką, na parapecie czy w innej tego typu „kryjówce”.
  • Najlepiej nie pozostawiać wewnątrz wartościowych przedmiotów i drogiego sprzętu. Dobrze jest sporządzić listę przechowywanych w altanie przedmiotów, zanotować ich cechy charakterystyczne oraz numery fabryczne, a w miejscu niewidocznym oznakować sprzęt w sposób wiadomy tylko dla właściciela (w przypadku kradzieży łatwiej będzie rozpoznać i udowodnić, że przedmioty są naszą własnością).
  • Niezastąpiona jest również sąsiedzka czujność. Zainteresujmy się nieznajomymi, którzy wchodzą na teren ogródków czy kręcą się w pobliżu domków letniskowych. Zwracajmy uwagę na hałasy, wynoszenie mebli lub sprzętów przez obce osoby, którym nie towarzyszy nikt ze znanych nam sąsiadów.
  • Nie zapominajmy, że złodziej może wejść na działkę, także wtedy gdy przebywają na niej działkowicze i korzystając z okazji niepostrzeżenie ukraść pozostawione w otwartych altanach/domkach torebki, telefony czy portfele.

Gdy mimo zachowania wszystkich środków ostrożności zorientujemy się, że w naszej altanie czy domku letniskowym doszło do włamania lub kradzieży nie dotykajmy niczego, opuśćmy pomieszczenie i o zaistniałym fakcie poinformujmy Policję. Sprawdzenie, co zginęło lub co zostało uszkodzone może spowodować zatarcie śladów, które pozostawił przestępca i może to w dużym stopniu utrudnić pracę policjantów w ustaleniu sprawcy tej kradzieży.

/źródło: KMP Nowy Sącz