W tymczasowej siedzibie Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 odbyła się wyjątkowa uroczystość, pełna wzruszenia i wdzięczności. W obecności Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu oficjalnie pożegnano dwa niezwykłe psy ratownicze – Jaggera i Jerrego, które po latach służby przechodzą na zasłużoną emeryturę.
Oba psy były częścią Specjalistycznej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej, a pod okiem swoich przewodników – asp. Bartłomieja Waligóry i mł. asp. Damiana Wójcika – uczestniczyły w licznych akcjach, niejednokrotnie przyczyniając się do uratowania ludzkiego życia. Ich poświęcenie, niezwykła skuteczność i gotowość do działania 24 godziny na dobę sprawiły, że stały się nie tylko symbolem profesjonalizmu, ale także prawdziwymi bohaterami.
Jagger i Jerry przyszły na świat w marcu 2018 roku w szwedzkiej hodowli psów użytkowych. Już jako kilkumiesięczne szczenięta trafiły do Polski i rozpoczęły intensywne szkolenie. Ich ciężka praca zaowocowała zdobyciem w 2019 roku pierwszych uprawnień ratowniczych, a w 2021 roku uzyskały najwyższą klasę uprawnień gruzowiskowych, co pozwoliło im uczestniczyć w akcjach ratunkowych zarówno w kraju, jak i za granicą.
Oba psy brały udział w kluczowych misjach, w tym w działaniach po trzęsieniu ziemi w Turcji oraz po katastrofie budowlanej w Katowicach. Regularnie uczestniczyły także w krajowych i międzynarodowych ćwiczeniach, w tym w prestiżowym EU MODEX Austria, które testowało gotowość międzynarodowych zespołów ratowniczych. Dzięki setkom godzin treningów były w stanie działać w ekstremalnych warunkach – na pokładach śmigłowców, w kopalniach i w trudno dostępnych terenach.
Choć ich służba dobiegła końca, Jagger i Jerry nie muszą szukać nowego domu. Pozostaną pod troskliwą opieką swoich przewodników, którzy przez lata byli dla nich nie tylko trenerami, ale także najbliższymi towarzyszami.
/źródło: KM PSP Nowy Sącz
