W ostatnich dniach w Nowym Sączu i okolicach odnotowano niepokojący wzrost liczby pożarów traw i zarośli. 6 marca, około godziny 14:12, strażacy interweniowali przy ul. Tłoki na osiedlu Wólki, gdzie doszło do pożaru traw i zarośli. Dwa dni później, 7 marca o 17:44, podobne zdarzenie miało miejsce przy ul. Wyczółkowskiego na osiedlu Zawada. Kulminacją tych incydentów był pożar na Winnej Górze w dzielnicy Biegonice, który wybuchł 9 marca około godziny 18:00. Ogień objął spory obszar i wymagał intensywnych działań strażaków.
Zagrożenia związane z wypalaniem traw
Obecnie na Sądecczyźnie panuje susza, co dodatkowo zwiększa ryzyko rozprzestrzeniania się ognia. Wypalanie traw jest tym bardziej niebezpieczne, gdyż w połączeniu z wiatrem pożar może wymknąć się spod kontroli i szybko przenieść na pobliskie zabudowania, lasy oraz inne tereny zielone. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że taki proceder stanowi zagrożenie nie tylko dla majątku, ale również dla zdrowia i życia ludzi oraz zwierząt. Pożary traw niszczą siedliska licznych gatunków, powodując śmierć małych ssaków, ptaków oraz owadów.
Sankcje prawne za wypalanie traw
Polskie prawo surowo zabrania wypalania traw. Zgodnie z art. 130a ust. 1 ustawy o ochronie przyrody, za takie działania grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 30 000 zł. W przypadku, gdy pożar stwarza zagrożenie dla życia lub mienia, sprawca może zostać skazany na karę pozbawienia wolności nawet do 10 lat. Dodatkowo, rolnicy dopuszczający się wypalania traw mogą utracić dopłaty przyznawane przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Apel do mieszkańców
W obliczu rosnącej liczby pożarów apelujemy do mieszkańców Nowego Sącza i okolic o zachowanie szczególnej ostrożności oraz przestrzeganie zakazu wypalania traw. Panująca susza sprawia, że ogień może rozprzestrzenić się błyskawicznie, stanowiąc zagrożenie dla wszystkich.










/źródło: KM PSP Nowy Sącz