W niedzielne popołudnie, 28 lipca, na Sądecczyźnie wystąpiły gwałtowne podmuchy wiatru, które spowodowały konieczność interwencji strażaków w kilku miejscach regionu.
Nowy Sącz: Ulica Barbackiego i Tarnowska
Pierwsze zgłoszenia napłynęły z ulicy Barbackiego w Nowym Sączu, gdzie powalone drzewo zablokowało drogę, co utrudniało ruch i stanowiło zagrożenie dla przechodniów. Strażacy szybko przystąpili do działania i usunęli powalone drzewo. Podobna sytuacja miała miejsce na ulicy Tarnowskiej, gdzie niebezpiecznie pochylone drzewo groziło upadkiem na chodnik.
Czarny Potok: Zagrożenie dla linii energetycznych
W Czarnym Potoku wiatr również dał o sobie znać. Pochylone drzewo stwarzało zagrożenie dla linii energetycznych, co mogło doprowadzić do przerwania dostaw prądu. Strażacy usunęli drzewo, zapobiegając awarii i zapewniając ciągłość dostaw energii elektrycznej.
Nowa Wieś: Drzewo spadło na jadący pojazd
Najbardziej dramatyczne wydarzenia miały miejsce w Nowej Wsi. O godzinie 15:47 zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Krynicy Zdroju oraz Ochotniczej Straży Pożarnej Nowa Wieś zostały zadysponowane do usunięcia drzewa, które spadło na jadący pojazd na drodze krajowej nr 75 w kierunku Krynicy Zdroju.
Drzewo uszkodziło przednią szybę samochodu Audi A4, zarysowując karoserię w przedniej części pojazdu. W samochodzie podróżowały trzy osoby: dwoje dorosłych i niemowlę. Drobinki szkła z uszkodzonej szyby spadły na dziecko, co skłoniło rodziców do wezwania karetki pogotowia ratunkowego. Na miejscu strażacy zabezpieczyli teren, kierując ruchem wahadłowo ze względu na zablokowany jeden pas jezdni. Po przybyciu karetki pogotowia ratunkowego, lekarze zbadali dziecko i stwierdzili, że hospitalizacja nie jest konieczna. Cała interwencja trwała ponad godzinę.
/źródło: KM PSP Nowy Sącz