Przejdź do treści

Pościg za kierowcą z dożywotnim zakazem prowadzenia zakończył się na Sądecczyźnie

Surowe konsekwencje grożą 36-letniemu mieszkańcowi powiatu nowosądeckiego, który w nocy z 20 na 21 października zignorował polecenia policjantów i nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Pościg za kierowcą rozpoczął się w Wytrzyszczce, a zakończył na terenie gminy Podegrodzie, gdzie mężczyzna został zatrzymany po ucieczce pieszo.

Pościg rozpoczął się w powiecie brzeskim

Do zdarzenia doszło 20 października około godziny 22:40. Funkcjonariusze Komisariatu Policji w Czchowie, patrolujący drogę krajową nr 75, postanowili zatrzymać do kontroli kierowcę samochodu osobowego marki Renault. Mężczyzna jednak zamiast zjechać na pobocze, gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać, ignorując sygnały świetlne i dźwiękowe nadawane przez radiowóz.

Policjanci natychmiast ruszyli za nim w pościg, który po kilku minutach przeniósł się na teren powiatu nowosądeckiego. Oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Brzesku powiadomił o sytuacji sądeckich funkcjonariuszy, którzy włączyli się do akcji.

Ucieczka zakończona w gminie Podegrodzie

Kierowca renaulta kontynuował ucieczkę z dużą prędkością, nie zważając na przepisy ruchu drogowego i stwarzając poważne zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Przejechał przez kilka miejscowości, po czym zjechał na drogę polną w gminie Podegrodzie. Tam porzucił samochód w zaroślach i próbował kontynuować ucieczkę pieszo.

Wkrótce został jednak zatrzymany przez policjantów z Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu, przy wsparciu funkcjonariuszy Oddziału Prewencji Policji w Krakowie.

Dożywotni zakaz prowadzenia i poważne konsekwencje

Jak się okazało, 36-letni mieszkaniec powiatu nowosądeckiego miał sądowy, dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. To właśnie ten zakaz był głównym powodem jego desperackiej ucieczki. Teraz mężczyzna odpowie nie tylko za złamanie orzeczonego zakazu, ale także za niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz za liczne wykroczenia popełnione podczas ucieczki. Za swoje czyny może trafić do więzienia nawet na 5 lat.

/źródło: Sądecka Policja