Święta Wielkanocne na Sądecczyźnie upłynęły pod znakiem wzmożonego ruchu i intensywnej pracy służb mundurowych. Choć policjanci prowadzili liczne kontrole i apelowali o ostrożność za kierownicą, nie udało się uniknąć poważnych zdarzeń drogowych. Tegoroczny bilans świąteczny okazuje się tragiczniejszy niż rok wcześniej.
W okresie od 18 do 21 kwietnia funkcjonariusze sądeckiej drogówki odnotowali łącznie 21 kolizji oraz 5 wypadków drogowych. W ich wyniku pięć osób zostało rannych, a jedna zginęła. Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w nocy z Wielkiego Piątku na Wielką Sobotę w miejscowości Kadcza. Około godziny 1:30 na jezdni znaleziono nieprzytomnego mężczyznę bez oznak życia. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, został on potrącony przez samochód, którego kierowca oddalił się z miejsca wypadku. W toku prowadzonego postępowania zatrzymano 21-letniego mieszkańca powiatu nowotarskiego, któremu postawiono zarzuty i tymczasowo aresztowano na dwa miesiące. Śledczy nadal ustalają dokładne okoliczności tego tragicznego zajścia.
Wśród sprawców innych wypadków znaleźli się kierujący samochodem osobowym, motocyklista oraz trzy osoby poruszające się na hulajnogach elektrycznych. To potwierdza, że problem bezpieczeństwa na drogach dotyczy wszystkich uczestników ruchu, niezależnie od środka transportu.
Dla porównania, w ubiegłym roku w analogicznym okresie świątecznym, który przypadał na dni od 29 marca do 2 kwietnia, odnotowano 24 kolizje i 3 wypadki drogowe, w których ranne zostały trzy osoby. Choć liczba kolizji była wówczas nieco wyższa, to liczba wypadków ze skutkiem poważnym – w tym śmiertelnym – była niższa niż obecnie.
Niepokojący pozostaje także fakt, że mimo licznych apeli i kampanii informacyjnych, wciąż dochodzi do przypadków prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu. Podczas tegorocznych świąt policjanci zatrzymali na sądeckich drogach sześciu nietrzeźwych kierowców.
Świąteczne statystyki potwierdzają, że apelowanie o rozwagę i trzeźwość za kierownicą nadal ma ogromne znaczenie. Każdy wypadek to nie tylko liczba w policyjnym raporcie, ale często dramat ludzi i rodzin, których życie zmienia się na zawsze.
/źródło: Sądecka Policja