Sądeccy policjanci zatrzymali sprawcę rozboju, który kilka dni wcześniej groził 15-latkowi, po czym go okradł. Mężczyzna został już tymczasowo aresztowany na 3 miesiące, za przestępstwo, którego się dopuścił grozi od 2 do 12 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło 27 stycznia w rejonie miejskich plant w Nowym Sączu. Około godziny 16:30 do 15-letniego chłopca przechodzącego przez park, podszedł mężczyzna, który zaczął mu grozić i zażądał pieniędzy. Nastolatek, obawiając się agresora, oddał mu 100 złotych, które miał przy sobie. Sprawca zabrał pieniądze i odszedł. – Mówi Aneta Izworska z sądeckiej policji.
Policjanci otrzymali informację o rozboju dopiero po 4 dniach, gdy do komendy zgłosili się rodzice pokrzywdzonego nastolatka i złożyli formalne zawiadomienie o przestępstwie. Policjanci już kilka godzin po otrzymaniu zgłoszenia na jednej z ulic w centrum Nowego Sącza zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o to przestępstwo. 26-letni sądeczanin został przewieziony do komendy, gdzie usłyszał zarzut rozboju. Na wniosek prokuratora, sąd zastosował wobec podejrzanego tymczasowe aresztowanie na 3 miesiące. Sprawcy za rozbój grozi od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.