Jesienią ubiegłego roku ktoś podpalił parasol reklamowy znajdujący się na tarasie jednej z sądeckich kawiarni. Niespełna tydzień później, ponownie płonął tam identyczny parasol.
Kilka miesięcy później ktoś podpalił kolejny parasol w centrum miasta przy cukierni. Podpalony został także wózek dziecięcy w jednym z bloków przy Alejach Wolności. Ogień zniszczył również elewację klatki schodowej, instalację domofonową i telewizyjną oraz rury gazowe, co naraziło wspólnotę mieszkaniową na straty w wysokości ponad 11 tys. złotych. Wiosną tego roku, na osiedlu Kochanowskiego trzykrotnie płonęły kontenery na odpady komunalne, zmieszczeniu uległa także wiata śmietnikowa wraz z czterema pojemnikami na śmieci, co spowodowało straty w wysokości 16900 złotych.
Sądeccy policjanci ustalili, że tych wszystkich podpaleń dokonała jedna osoba. Funkcjonariusze zebrali obszerny materiał dowodowy i 25 kwietnia br. postawili 27-letniemu Sądeczaninowi zarzuty usiłowania oraz uszkodzenia mienia (art. 288 par. 1 kodeksu karnego). W związku z tym, że mężczyzna dopuścił się tych przestępstw w krótkich odstępach czasu i z wykorzystaniem takiej samej sposobności, grozi mu nie 5, ale 7,5 roku pozbawienia wolności.
/KMP Nowy Sącz