W Nowym Sączu doszło do zatrzymania 37-letniej kobiety, podejrzanej o kradzież telefonu komórkowego w jednym z lokalnych urzędów. Dzięki szybkiej reakcji sądeckich dzielnicowych i ich skutecznej pracy operacyjnej, telefon został odzyskany i wrócił do właściciela.
Do zdarzenia doszło 23 sierpnia, kiedy to policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu otrzymali zgłoszenie o kradzieży telefonu komórkowego o wartości około 5 tysięcy złotych. Złodziejka, korzystając z nieuwagi właścicielki, zabrała urządzenie z jednego z biur w urzędzie. Jak relacjonują funkcjonariusze, od razu po zgłoszeniu przystąpili do działania na miejscu zdarzenia. Policjanci zabezpieczyli nagrania z kamer monitoringu i przeprowadzili rozmowy z osobami mogącymi mieć informacje na temat zdarzenia. W efekcie tych działań wytypowano kobietę, która mogła mieć związek z kradzieżą. Następnie mundurowi rozpoczęli poszukiwania podejrzanej na terenie Nowego Sącza.
– Już po niespełna godzinie od rozpoczęcia poszukiwań, dzielnicowi zauważyli kobietę na jednej z ulic Nowego Sącza, która odpowiadała rysopisowi osoby podejrzanej o kradzież – informuje kom. Justyna Basiaga a sądeckiej Policji. Zaskoczona obrotem spraw kobieta oddała skradziony telefon dobrowolnie, po czym została zatrzymana i przewieziona na Komendę Miejską Policji w Nowym Sączu.
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, 37-latka usłyszała zarzut kradzieży. Za to przestępstwo, zgodnie z Kodeksem karnym, grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
/źródło: KMP Nowy Sącz