Kierowca, który miał zawieść dzieci na wycieczkę szkolną do Warszawy był pod wpływem alkoholu. Kontrola policjantów przed wyjazdem miała być tylko formalnością, jednak badanie stanu trzeźwości kierowcy wykazało, że ma on w organizmie 0,4 promila alkoholu.
1 czerwca o godzinie 5, na parkingu przed jedną ze szkół podstawowych w Nowym Sączu funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego sądeckiej komendy przeprowadzali rutynową kontrolę autokaru zaplanowaną przed wyjazdem na szkolną wycieczkę. Gdy mundurowi sprawdzili trzeźwość kierującego, okazało się, że 41-letni kierowca ma w organizmie 0,4 promila alkoholu. Policjanci zatrzymali prawo jazdy kierowcy a firma, która miała zlecony ten przejazd, wyznaczyła innego kierowcę.
Nieodpowiedzialnemu kierowcy autokaru za kierowanie pojazdem mechanicznym po użyciu alkoholu grozi grzywna w wysokości nie mniejszej niż 2500 złotych lub areszt do 30 dni, zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 6 miesięcy do 3 lat oraz 10 punktów karnych.
W trosce o bezpieczeństwo najmłodszych, którzy wyjeżdżają autokarami na wycieczki, funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego systematycznie prowadzą kontrole tych pojazdów. Chęć przeprowadzenia takiej kontroli należy zgłosić policjantom co najmniej dwa dni robocze przed planowanym wyjazdem. Pamiętajmy jednak, że w przypadku, gdy organizator wyjazdu, nauczyciel czy rodzic będzie miał jakiekolwiek podejrzenia, dotyczące stanu technicznego autokaru lub stanu trzeźwości kierowcy, o swoich podejrzeniach należy natychmiast powiadomić Policję.
/źródło: KMP Nowy Sącz
