Wczoraj (19 grudnia) w sądeckim ratuszu odbyło się spotkanie, w trakcie którego przedstawiciele instytucji zajmujących się ochroną środowiska, dostawcy energii i lokalni samorządowcy zastanawiali się w jaki sposób zmniejszyć zanieczyszczenie powietrza w naszym regionie?
Lokalni samorządowcy podkreślali, że warunkiem sukcesu w walce o czyste powietrze także w naszym regionie są działania o wymiarze centralnym. Program poprawy jakości powietrza powinien obejmować system zachęt finansowych do wymiany pieców na lepsze i unikania paliw złej jakości czy wręcz spalania odpadów.
– Nasz system działań ukierunkowanych na poprawę jakości powietrza w naszym państwie jest niespójny i nie przynosi efektu – powiedział zastępca prezydenta Nowego Sącza Wojciech Piech. Przywołał także przykład programu wsparcia, który z powodu wyśrubowanych wymagań jest dla większości podmiotów praktycznie niedostępny.
W spotkaniu uczestniczyli także dostawcy energii, w tym przedstawiciele Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa. Oferta PGNiG ma – zdaniem większości dyskutantów – zasadnicze znaczenie dla poprawy jakości powietrza. Gaz jest najczystszym z ekologicznego punktu widzenia paliwem, tymczasem liczba odbiorców spada (linie przesyłowe wykorzystywane są tylko w 60 proc.), co zdaniem uczestników spotkania wynika ze zbyt wysokiej ceny gazu.
Nie bez znaczenia jest też fakt wysokiej akcyzy na olej opałowy i gaz płynny (red.).
Postulowano, że rozwiązanie leży więc w stworzeniu na poziomie władz centralnych systemu zachęt finansowych, który pozwoli dostosować możliwości finansowe odbiorców do cen paliw. Uczestnicy podkreślali jednak, że to się nie uda bez współpracy wszystkich zainteresowanych podmiotów: obywateli, samorządów, instytucji i wytwórców paliwa. Dyskutanci zaznaczali, że proces poprawy jakości powietrza jest długotrwały i poza czynnikami ekonomicznymi wymaga większej świadomości obywatelskiej.
źródło: www.nowysacz.pl