Mieszkaniec Sądecczyzny wynosił ze sklepów elektronarzędzia, skutecznie omijając kasy i narażając właścicieli na utratę kilku tysięcy złotych, jednak dzięki pracy operacyjnej sądeckich policjantów odpowie za swoje czyny.
Pierwsze zgłoszenie o kradzieży wiertarek przy ulicy Prażmowskiego wpłynęło do policjantów 12 sierpnia, jednak we wrześniu były kolejne, w tym z ulicy Lwowskiej. Ktoś okradał sklepy z elektronarzędzi – w sumie zgłoszono kradzieże trzech wiertarek, piły spalinowej i pilarki do przycinania żywopłotu, a funkcjonariusze w trakcie wykonywanych czynności zaczęli łączyć te wszystkie kradzieże z 29-letnim sądeczaninem. Mężczyzna próbował też ukraść laptopa na Alejach Batorego, jednak dzięki stanowczej postawie pracownika obiektu, nic mu z tego nie wyszło.
Funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu sądeckiej Policji zebrali w tej sprawie obszerny materiał dowodowy i 28 września zapukali do drzwi sądeczanina. Zarzuty kilku kradzieży przedstawili mu już w jednostce, gdzie mężczyzna przyznał się do popełnionych przestępstw i wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze.
Zdjęcie ilustracyjne/ KMP Nowy Sącz
