Przejdź do treści

Mężczyzna zasypany w wykopie w Szlachtowej: Ratownicy SGPR Nowy Sącz uratowali mu życie

Działania ratownicze SGPR Nowy Sącz – mężczyzna zasypany w wykopie ziemnym

W miniony wtorek, 24 września, służby ratunkowe z Nowego Sącza zostały wezwane do dramatycznego zdarzenia, które miało miejsce w miejscowości Szlachtowa, w gminie Szczawnica (powiat nowotarski). Doszło tam do zasypania mężczyzny podczas prac w wykopie ziemnym. Dzięki szybkiej reakcji świadków udało się odkryć głowę i górną część jego ciała, co umożliwiło dalsze działania ratunkowe.

Na miejsce natychmiast zadysponowano Specjalistyczną Grupę Poszukiwawczo-Ratowniczą (SGPR) z Nowego Sącza. Po przybyciu na miejsce, ratownicy SGPR przejęli akcję od strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej (JRG) w Nowym Targu oraz Ochotniczej Straży Pożarnej (OSP) ze Szczawnicy, którzy jako pierwsi podjęli interwencję.

Działania ratowników SGPR skupiały się na maksymalnym zabezpieczeniu miejsca zdarzenia. Po wstępnej ocenie sytuacji, dowódca grupy z Nowego Sącza podjął decyzję o konieczności wzmocnienia ścian wykopu, aby zminimalizować ryzyko dalszego osuwania się ziemi. W tym celu użyto hydraulicznych rozpórnic oraz specjalistycznych podpór budowlanych. To było kluczowe, aby zapobiec kolejnemu zasypaniu zarówno poszkodowanego, jak i ratowników.

Poszkodowany, którego ciało zostało uwięzione od pasa w dół, znajdował się w krytycznej sytuacji. Ratownicy SGPR sukcesywnie odkopywali jego nogi, używając podręcznego sprzętu ratowniczego. Proces ten wymagał nie tylko precyzji, ale także zabezpieczania ścian wykopu w trakcie działań, aby uniknąć ich zawalenia. Dodatkowo, ratownicy pracujący wewnątrz wykopu byli asekurowani sprzętem do ratownictwa wysokościowego, co zapewniało im większe bezpieczeństwo.

Równocześnie, na miejscu obecni byli lekarze Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (LPR), którzy na bieżąco monitorowali stan zdrowia poszkodowanego. Dzięki współpracy z ratownikiem medycznym SGPR, poszkodowany pozostawał pod stałą opieką, co było kluczowe w tym niebezpiecznym środowisku.

Po trwającej około 3,5 godziny akcji, ratownicy zdołali uwolnić mężczyznę z uwięzionego urobku ziemnego i skał. Po przebadaniu przez lekarza LPR, okazało się, że poszkodowany nie odniósł poważniejszych obrażeń. Mimo to, został profilaktycznie przewieziony karetką zespołu ratownictwa medycznego (ZRM) do Szpitala w Nowym Targu.

Cała akcja ratunkowa była doskonałym przykładem współpracy wielu służb ratunkowych. W działaniach udział brali nie tylko ratownicy z SGPR Nowy Sącz, ale również zespoły LPR, ZRM, Policja oraz ratownicy GOPR. Łącznie, w akcji uczestniczyło 13 ratowników SGPR Nowy Sącz, w tym 11 strażaków z JRG 2 Nowy Sącz oraz 2 ratowników z Wojewódzkiego Specjalistycznego Szkolenia Grup Ratowniczych SA PSP w Nowym Sączu. Na miejscu wykorzystano również trzy specjalistyczne pojazdy: SPRt, SLRR ISUZU oraz SLRR Nissan Navara.

Dzięki profesjonalnym i skoordynowanym działaniom, udało się uratować życie mężczyzny. Zdarzenie to pokazuje, jak istotne jest szybkie reagowanie i współpraca między służbami ratowniczymi w sytuacjach zagrożenia życia.

/źródło: KM PSP Nowy Sącz