13 maja br. w Komisariacie Policji w Krynicy-Zdroju zgłoszono zaginięcie 25-letniego mieszkańca tej miejscowości, który dzień wcześniej wyszedł z domu i nie nawiązał kontaktu z rodziną. Podjęte przez krynickich policjantów oraz ratowników GOPR poszukiwania zakończyły się sukcesem.
Natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia o zaginięciu 25-latka, podjęto akcję poszukiwawczą w której wzięli udział policjanci z Komisariatu Policji w Krynicy Zdroju, a także ratownicy Grupy Krynickiej GOPR. Policjanci szczegółowo analizowali każdą informację, sprawdzali miejsca, w których mógł przebywać mężczyzna, a także wielokrotnie próbowali nawiązać kontakt telefoniczny z zaginionym. W efekcie 25-latek odebrał telefon, w krótkiej rozmowie poinformował policjantów, że jest w lesie, ale nie potrafi dokładnie określić miejsca w którym się znajduje. Po tej informacji policjanci i ratownicy ruszyli w pobliskie masywy leśne przeszukując przez wiele godzin dokładnie każde zarośla. Ze względu na uwarunkowanie terenu bardzo przydatne okazały się quady, które umożliwiły w czasie poszukiwań sprawdzenie nawet najbardziej niedostępnych miejsc.
14 maja br. w toku prowadzonych czynności uzyskano informację, że zaginiony może znajdować się w pobliżu stacji transformatorowej. Około godz. 11:20 kryniccy policjanci wraz z ratownikami GOPR udali się we wskazane miejsce i w masywie leśnym w odległości ok. kilometra od stacji transformatorowej zauważyli samochód i siedzącego w nim mężczyznę. Poszukiwany był przytomny nie posiadał widocznych obrażeń ciała, jednak przez karetkę pogotowia został zabrany na obserwację do szpitala.
źródło: KM Policji Nowy Sącz