Pracę policjantów w praktyce zobaczyły dzieci, które w środę 25 października odwiedziły Komendę Miejską Policji w ramach Jesiennych Dni Otwartych. Mali goście przekonali się również, że noszenie odblasków to nie wstyd, ale dobra praktyka ratująca życie.
Sądecka jednostka otwiera swoje drzwi dla dzieci i młodzieży już od 15 lat i chętnych z roku na rok przybywa. Podczas jesiennej edycji, mali goście tradycyjnie spotkali się z „policyjnym magikiem”, a także odwiedziły serce komendy czyli stanowisko kierowania, jak również zobaczyły strzelnicę i tabor sądeckich policjantów.
Dzieci z niedowierzaniem słuchały technika kryminalistyki, gdy uświadamiał je, że siedząc na krześle zostawiają mnóstwo swoich śladów, np. zapach, pojedyncze włosy czy odciski palców. W praktyce przekonały się o tym odbijając swoje linie papilarne na dyplomie. Nie tylko najmłodsi ustawiali się w kolejce, ich opiekunowie również skusili się na takie doświadczenie.
U oficera dyżurnego największą ciekawość wzbudził monitoring oraz interaktywna mapa, na której wyświetlają się wszystkie interwencje podejmowane przez sądeckich policjantów. Strzelnicą zafascynowani byli głównie chłopcy, którzy bacznie przyglądali się tarczom i snuli marzenia by do nich strzelać z prawdziwej policyjnej broni.
W garażu, do radiowozu i motocykla ustawiały się długie kolejki, ponieważ każdy chciał mieć takie pamiątkowe zdjęcie. Małym gościom nie trzeba było tłumaczyć, że w taborze są także nieoznakowane pojazdy, bo dzieci doskonale wiedziały kim są policjanci operacyjni.
Funkcjonariusze uświadamiali je również, że zawsze służą im pomocą i zachęcali zarówno najmłodszych, jak i starszaków, by ochoczo nosili odblaski tłumacząc, że nie jest to wstyd, ale dobra praktyka, dzięki której piesi są widoczni dla kierowców, a przez to bezpieczni.
Wszystkie dzieci wychodziły z komendy z uśmiechami na twarzy i odblaskiem od policjantów na ręce, żegnając się z funkcjonariuszami okrzykiem: Ja też chcę zostać policjantem!
/KMP Nowy Sącz
