Miniona sobota w Tarnobrzegu miała być świętem piłki nożnej, jednak spotkanie pomiędzy Siarką Tarnobrzeg a Sandecją Nowy Sącz zostało brutalnie zakłócone przez nieodpowiedzialne zachowania grupy kibiców. Wydarzenia, do których doszło na stadionie, oburzyły zarówno lokalną społeczność, jak i władze Nowego Sącza.
W trakcie meczu, około 70. minuty, na trybunach zaczęło dochodzić do niebezpiecznych incydentów. Grupa kibiców Sandecji, wspierana przez sympatyków Stali Mielec, zaatakowała ogrodzenie oddzielające ich od boiska, rzucając krzesełkami w ochroniarzy. Ogień zapłonął po przeciwnej stronie boiska, gdzie zniszczono sektorówkę Stali Mielec. Te akty wandalizmu doprowadziły do natychmiastowej interwencji policji, która musiała wkroczyć na stadion, aby zapobiec dalszej eskalacji przemocy.
Na te wydarzenia zareagował prezydent Nowego Sącza, Ludomir Handzel, który wydał oficjalne oświadczenie, w którym wyraził głębokie ubolewanie z powodu zaistniałej sytuacji. – Jestem przekonany, że organy ścigania ustalą sprawców i zostaną oni dotkliwie ukarani, w tym również tzw. zakazami stadionowymi – stwierdził prezydent Handzel. Dodał także, że mieszkańcy Nowego Sącza nie identyfikują się z tymi haniebnymi działaniami, które zostały popełnione pod szyldem Sandecji.
Prezydent Handzel, reprezentujący miasto jako właściciela klubu MKS Sandecja S.A., zaznaczył, że nie ma i nie będzie przyzwolenia na jakiekolwiek akty wandalizmu i przemocy, szczególnie te dokonywane przez osoby podszywające się pod tradycje sportowe i patriotyczne Sandecji. Wyraził nadzieję, że policja zidentyfikuje sprawców, co pozwoli wykluczyć ich z grona osób mających prawo do wejścia na trybuny Stadionu Miejskiego w Nowym Sączu.
Mecz zakończył się wynikiem 1:0 dla Sandecji, jednak wydarzenia na trybunach przyćmiły sportowy sukces. Prezydent Handzel apeluje do wszystkich sympatyków Sandecji, aby zdecydowanie odcięli się od tych, dla których sportowe wydarzenia są tylko pretekstem do kryminalnych działań. „W imię naszej wspaniałej przeszłości i dla przyszłości, powiedzmy dziś razem – stop agresji i przemocy na stadionach! – zakończył swoje oświadczenie.