Przejdź do treści

Fałszywi krewni, policjanci i prokuratorzy – czyli jak działają oszuści

fot. pixabay.com

Sądeccy seniorzy w dalszym ciągu padają ofiarami oszustów, którzy wykorzystując zaufanie i dobre serce osób starszych, wyłudzają pieniądze. Do lokalnych funkcjonariuszy policji regularnie napływają informacje o próbach oszustwa, w których przestępcy podszywają się pod krewnych, policjantów, prokuratorów, a nawet adwokatów. Policja apeluje o szczególną czujność i zachowanie ostrożności, zwłaszcza podczas rozmów telefonicznych.

Metoda wyłudzania pieniędzy „na wnuczka” jest jedną z najczęściej stosowanych przez przestępców. Scenariusz jest zazwyczaj podobny – oszust dzwoni do starszej osoby, przedstawia się jako bliski krewny, najczęściej syn, córka lub wnuk, i przekonuje, że znajduje się w poważnych tarapatach finansowych. Fałszywe historie o wypadkach drogowych, nagłych operacjach czy okazjach zakupowych służą wywarciu presji na seniorach, aby ci przekazali swoje oszczędności. Oszuści dbają o to, by ich ofiary nie miały czasu na przemyślenie sytuacji, a nawet zakazują im przerywania rozmowy, uniemożliwiając tym samym konsultację z bliskimi.

Przestępcy stosują różne strategie w zależności od informacji, jakie uzyskają podczas rozmowy. Jeśli senior trzyma pieniądze w domu, zostaje poinstruowany, aby spakować gotówkę i przekazać ją rzekomemu znajomemu krewnego lub „kurierowi”. Jeśli jednak oszust dowie się o koncie bankowym, może prosić o przekazanie danych do logowania lub przelanie środków na wskazane konto. Zdarza się też, że starsze osoby są namawiane do osobistej wypłaty pieniędzy w banku i przekazania ich oszustowi.

Policja w Nowym Sączu przypomina, że jedynym skutecznym sposobem na uniknięcie oszustwa jest zachowanie ostrożności. Jak podkreślają funkcjonariusze, nigdy nie należy przekazywać pieniędzy obcym osobom ani ufać osobom, które telefonicznie podają się za krewnych i proszą o natychmiastową pomoc finansową. Zawsze warto skontaktować się bezpośrednio z bliskimi, aby potwierdzić przedstawioną historię.

Oszuści często modyfikują swoje metody. Podszywając się pod prokuratorów lub adwokatów, informują seniorów, że członkowie ich rodziny mają poważne problemy z prawem. Fałszywe historie o śmiertelnych wypadkach czy fałszywych zeznaniach są uwiarygadniane przez rzekomych policjantów, którzy żądają wysokich sum pieniędzy w zamian za pomoc prawną. Zdenerwowani losem swoich bliskich seniorzy często bez wahania przekazują pieniądze kurierom lub przelewają na podane konta.

Innym niebezpiecznym schematem stosowanym przez przestępców jest podszywanie się pod funkcjonariuszy policji. Oszuści twierdzą, że prowadzą śledztwo w sprawie korupcji w bankach lub oszustw finansowych i że oszczędności seniorów są zagrożone. Przekonują ich, aby wypłacili pieniądze z banku i przekazali je „policjantom” do bezpiecznego przechowania lub oznaczenia specjalną farbą. Aby uwiarygodnić swoją historię, polecają seniorom zadzwonić na numer alarmowy, jednak nie rozłączają się, a rozmowę przejmuje kolejny oszust. Zmanipulowani seniorzy wykonują polecenia, a kiedy oszuści znikają z gotówką, okazuje się, że stracili wszystkie oszczędności.

Sądecka policja przypomina, że funkcjonariusze nigdy nie proszą o przekazywanie pieniędzy ani. W przypadku podejrzanych telefonów należy natychmiast skontaktować się z policją, dzwoniąc pod numer 112, aby zgłosić próbę oszustwa. Seniorzy powinni być szczególnie ostrożni i w żadnym wypadku nie ulegać presji rozmówców, którzy próbują wyłudzić pieniądze.

Zachowanie czujności i ograniczone zaufanie w kontaktach telefonicznych to podstawowe środki ochrony przed przestępcami, którzy wciąż wymyślają nowe sposoby na oszukiwanie seniorów.

/źródło: Sądecka Policja