Kto jest kim w Komendzie Miejskiej Policji w Nowym Sączu? Co jest sercem tej jednostki? Z kim rozmawiamy gdy zadzwonimy pod numer 997? Czy policjant to zawód czy służba? I kto może zostać funkcjonariuszem? Na te oraz inne równie ciekawe pytania, sądeccy funkcjonariusze udzielali odpowiedzi uczniom Elitarnego Liceum Ogólnokształcącego.
W piątek (8 czerwca) w sądeckiej komendzie w ramach zajęć lekcyjnych gościli uczniowie securitologi i kierunku prawniczego z sądeckiego ELO. Podczas spotkania z policjantkami Wydziału Prewencji, poznali strukturę organizacyjną komendy, obszar działania oraz tabor i sprzęt, jakim na co dzień posługują się sądeccy policjanci.
Asp. szt. Barbara Leśniak opowiedziała młodzieży o specyfice pracy w Policji, zaznaczając, że jest to ciekawy, ale i bardzo odpowiedzialny zawód. Policyjna służba nie należy bowiem do najłatwiejszych, ale daje dużo satysfakcji, szczególnie wtedy, gdy uratuje się komuś zdrowie lub życie.
Policjantka opisała uczniom procedurę doboru do służby w tej formacji. Wyjaśniła, że aby zostać policjantem należy pozytywnie przejść m.in. test wiedzy, test sprawności fizycznej, test psychologiczny, a także rozmowę kwalifikacyjną. Młodzież pozytywnie zareagowała na stabilność zatrudnienia, jaką oferuje Policja, a także przejrzysty system awansowania. Ze skupieniem słuchała informacji o warunkach finansowych oraz uprawnieniach emerytalnych, które można uzyskać po 25 latach służby i osiągnięciu 55 lat życia. Każdy uczeń otrzymał ulotkę – kompendium wiedzy na temat służby w Policji.
Jak ona wygląda w praktyce, młodzież przekonała się natomiast pod
czas zwiedzania komendy i spotkań z policjantami różnych wydziałów. Uczniowie zwiedzili stanowisko kierowania sądeckiej jednostki – tzw. serce komendy, gdzie od dyżurnego dowiedzieli się w jaki sposób kontroluje się działania funkcjonariuszy w terenie. Dużą atrakcją był pobyt na strzelnicy, gdzie policjanci ćwiczą swoje umiejętności. Ciekawym punktem programu była także wizyta w Referacie Techniki Kryminalistycznej. Młodzież zobaczyła także tzw. “niebieski pokój”, czyli przyjazny pokój przesłuchań.
Uczniowie wychodzili z komendy z uśmiechami na twarzy, a niektórzy nawet z nadzieją, że kiedyś tu jeszcze wrócą, lecz już nie w ramach lekcji, a stawić się do służby.
fot. KMP NS
