Mieszkańcy Nowego Sącza i całej Polski doświadczają wyjątkowo chłodnego maja. Pomimo kalendarzowej wiosny, temperatury są znacznie niższe od oczekiwanych, a nocne przymrozki wciąż się utrzymują.
Według prognoz, zimne masy powietrza pozostaną nad Polską co najmniej do połowy miesiąca. Dopiero między 13 a 17 maja przewiduje się stopniowe ocieplenie, z temperaturami sięgającymi około 20°C. W trzeciej dekadzie maja możliwe są nawet krótkotrwałe okresy z temperaturami przekraczającymi 25°C.
Tradycyjnie, w połowie maja przypadają tzw. “zimni ogrodnicy” i “zimna Zośka”, czyli okresy, w których często występują przymrozki. W tym roku zjawiska te są szczególnie odczuwalne, z temperaturami nocą spadającymi poniżej -5°C przy gruncie.
Rolnicy i ogrodnicy w regionie są szczególnie zaniepokojeni, gdyż niskie temperatury mogą negatywnie wpłynąć na uprawy. Mimo to, prognozy na drugą połowę maja dają nadzieję na poprawę pogody i powrót bardziej typowych dla wiosny temperatur.
/źródło: IMGW