W Nowym Sączu rozpoczęła się 32. edycja Międzynarodowego Festiwalu Dziecięcych Zespołów Regionalnych ŚWIĘTO DZIECI GÓR. Inauguracyjny dzień przyniósł nie tylko wysoką temperaturę, sięgającą 32 stopni, ale również intensywne emocje i niezapomniane występy zespołów z Polski, Tanzanii i Stanów Zjednoczonych. Organizatorem wydarzenia jest Małopolskie Centrum Kultury SOKÓŁ, które od lat z powodzeniem realizuje tę unikatową ideę spotkania dziecięcych kultur.
Mali Mystkowianie poruszyli lokalną publiczność
W roli gospodarzy sceny zaprezentowali się MALI MYSTKOWIANIE – zespół działający od 1984 roku, założony przez Benedykta i Hannę Porębów. Ich występ pełen był ruchu, barwnych obrazów i odniesień do lokalnych tradycji. Uwagę widzów przyciągnęły m.in. sceny taneczne z udziałem dziewcząt i chłopców wcielających się w role koników, „głupiego Jasia” i królewny, a także wspólny taniec dzieci z różnych grup wiekowych. Wśród publiczności nie zabrakło lokalnych samorządowców, przedstawicieli wspólnoty Mystkowa oraz samego założyciela zespołu.
Rytm i śpiew z Afryki
Zespół z Tanzanii – chór św. Klary i Antoniego z Padwy – był najmłodszą grupą w historii festiwalu. Ich taniec i śpiew opierały się nie tyle na muzyce instrumentalnej, co na rytmie bębnów i harmonii zbiorowego głosu. Kolorowe stroje i naturalna energia występujących dzieci wprowadziły na scenę nową jakość – poruszającą i pełną siły wspólnotowego śpiewu. Ciekawostką okazała się symbolika słów: w języku suahili „la” oznacza jeść, „lala” – spać, a ich powtórzenia mogą sygnalizować niebezpieczeństwo.
Dziedzictwo zza oceanu
Wydarzeniem wieczoru był występ Reprezentacyjnej Grupy Związku Podhalan w Północnej Ameryce. Grupa zaprezentowała pełen emocji pokaz podhalańskich pieśni i tańców, które – choć wykonywane dziś za oceanem – wciąż zachowują autentyczność i siłę oddziaływania. Śpiew, taniec twarzą w twarz, przyśpiewki i interakcja z kapelą pokazały, że góralska tradycja przetrwała próbę czasu i przestrzeni. Publiczność mogła zobaczyć, jak głęboko zakorzenione są wartości związane z szacunkiem do chleba, pracy i wspólnoty.
Finał dnia z elementami refleksji
Na zakończenie MALI MYSTKOWIANIE powrócili na scenę w pełnych strojach lachowskich. Ich taneczny finał obejmował zarówno przyśpiewki, jak i dynamiczne polki czy warszawiankę. Wśród elementów przedstawienia pojawiły się także sceny zabawy, siłowania na rękę, a także dziecięcy spór zażegnany przez dziewczynkę-rozjemczynię. Całość zakończyła się symboliczną sceną – dziewczęta, po śpiewie i przygotowaniach do modlitwy, zostały spłoszone przez chłopców i uciekły ze sceny, co wpisywało się w konwencję teatralnej narracji i dziecięcej wyobraźni.
Święto Dzieci Gór rozpoczęło się od silnego akcentu – pełnego barw, ruchu i wspólnego przeżywania tradycji. Festiwal przypomina, że choć dzieci pochodzą z różnych kultur i krajów, potrafią spotkać się we wspólnym tańcu i śpiewie, budując nić porozumienia bez słów.
/źródło: MCK Sokół / fot. Kamil Bańkowski
